Dwójka była zawodem, natomiast trójka pozytywnie zaskoczyła - szczególnie młodszy K. Świetnie dobrany aktor i główny wątek, przyjemnie się śledziło. Chociaż wiadomo, że końcówka dotycząca zegara taka słodko-gorzka i trochę głupiutka, ale jestem w stanie to kupić.