po "Piątku" myślałem, że zgodnie z trendami następna część będzie o wiele słabsza od jedynki. A
tu miłe zaskoczenie. Moim zdaniem następny piątek trzyma poziom porównywalny do jedynki.
Genialny Day Day, Joker no i oczywiście wujek Elroy. W tym wszystkim nawet nie brakowało mi
Smokeya. Szkoda, że kolejna część...
Dużo głosów, że dwójka gorsza od jedynki i strasznie brakuje Smokiego. Hmm dla mnie nawet lepsza od jedynki jeżeli nie na porównywalnym poziomie. Zawsze jest przy głupi Day Day zamiast Smokiego I tępi jak but Latynosi. Ich akcje chyba najbardziej mnie gasiły, jacy oni byli naturalni hehe :D Ale i tak najlepsza akcja i...
więcejCzęści pierwszej która nie próbowała być na siłę śmieszną i nie miała tak idiotycznego scenariusza, widać że pisał to przede wszystkim Ice Cube który do tego się nie nadaję, parę scen może było nawet zabawnych ale większość jest strasznie naciągana, brak w tym logiki i w sumie dobrego humoru. D-Day jako życiowy...
Next Friday to naprawde dobra komedia na której można sie uśmiać. Byłem na tym w kinie na premierze i do tego sam a usmiałem się tak że mało z krzesełka nie spadłem a nawet nic nie paliłem przed filmem :D . Film jest naprawdę śmieszny tylko trzeba go obejrzeć w większym gronie a nie samemu przy komputerze. Tak...
Przed tego typu filmami uchowaj nas Panie. Trudno ten wytwór nazwać komedią. Żenująca gra aktorska (Ice Cube powinien dostać wyróżnienie za najbardziej drewnianego 'aktora' wszech czasów), żenujący scenariusz, żenujący film... Najlepiej ze wszystkich zagrał Cheeco (pies), więc więcej nie muszę chyba dodawać.