Film i humor który się nie starzeje chociaż ewidentnie czuć tu klimat lat 80tych, który można
rzec aż paruje z chodników. Czuć to zwłaszcza gdy leci "Savin' the Day" i jest ujęcie na
samochody jadące ulicą w której odbijają się promienie Słońca.
Inny fajny kawałek z tego filmu to "Magic" Micka Smileya.
Taki sam klimat można uzyskać wielu znanych filmach z tamtych lat. Faktycznie fajnie się to czuje i patrzy na tamtych ludzi trochę jak na "innych" ubiór,styl,zachowanie wszystko tak się zmienia.