Ciężko strawić ten film na trzeźwo. Typowa produkcja dla obu panów.
Chłopie, dajesz 5 ,,z listości"....
A powinno byc 5 (nie mylić z oceną w dzienniku) ,,z szacunku" do tych panów...
Aha, to teraz w każdej popelinie, w której razem wystąpią to mam zaraz z "szacunku" zawyżać ocenę filmowi? Nie oszukujmy się, ale obaj panowie największe sukcesy filmowe mają za sobą, a to co ostatnio nagrywają to tanie produkcje przeznaczone od razu na rynek DVD czy TV. Bardzo lubię Van Damme'a i Lundgrena, i chętnie oglądam ich hiciory z lat 90', a to co ostatnio nagrywają to nie ma porównania.