No to troszke nie dopracowane ;p Pod koniec filmu pojawia się helikopter, a z oceanu wiedzy powszechnej: "Pierwszym śmigłowcem, który trafił do służby, był niemiecki Flettner Fl-282 (...) do 1943 zbudowano ok. 20 sztuk." Oczywiście jak wszystkie technologie początkowo wyłącznie na potrzeby wojska, więc do ratownictwa w dodatku w raczej ubogiej w tamtych czasach Irlandii pojawiły się pewnie w drugiej połowie lat 50. ;p ponadto 21 marca 1944 to był wtorek ;]
Ojciec dzieciaka był bogaty. Nie masz pewności, że nie mógł go ściągnąć z pobliskiej jednostki.
Mam 100% pewności, Irlandia to była bieda wtedy, nawet do ich jednostek wojskowych nie mogła dotrzeć najnowsza niemiecka technologia w ciągu roku ;p
Cóż, no to wychodzi, że to spore niedopatrzenie twórców. Jednak film i tak na przyzwoitym poziomie.
Nikt przecież nie mówił, że to dokumentalny ;] jak dla mnie na bardzo przyzwoitym poziomie.
Film jest bardzo dobry, ale rzeczywiście ten helikopter to przesada. Nie wiem, kiedy dokładnie wprowadzono takie do służby, ale w tamtym okresie w Irlandii... Prawie niemożliwe. Masz rację, że ten kraj był biedny. I to bardzo. Słyszałem trochę opowieści i np. przed boomem w latach 80-tych były miejsca bez bieżącej wody, pryszniców, a na ulicach Dublina, stolicy kraju, można było zobaczyć konie i to wcale nie było czymś niezwykłym. Akcja filmu prawdopodobnie dzieje się na zachodzie albo północy kraju, w bardziej górzystym terenie, czyli znacznie biedniejszym niż rolniczy wschód. A więc prawdopodobieństwo, że mieliby jakiś helikopter...