Wybitny przedstawiciel kina szpiegowskiego. Posiada w sobie egzotykę i światowość Bondów ale wzbogaconą o intelektualizm, nastrój i napięcie rodem ze "Szpiega". Urzekają już pierwsze ciemne, więzienne kadry. Wciąga barwna akcja falująca pomiędzy Wietnamem, Berlinem, Bejrutem, Hong Kongiem a Langley. Imponuje rozgrywka prowadzona nie tylko w zewnętrznym świecie tajnych operacji ale także ta dziejąca się w ciasnym od emocji i interesów pokoju konferencyjnym CIA.
Klasowa, nawet pomnikowa rola Redforda. Nie tylko aktorsko ale zwłaszcza w kwestii idealnie dobranego aktora do postaci. Szpieg, "profesor", mentor, człowiek czynu ale też przedstawiciel starej szkoły. Ceniącej lojalność, przyjaźń i zasady. Brad Pitt średni, dość zwyczajny. Natomiast ciekawe i charakterystyczne role członków komitetu. Stephen Dillane i Larry Bryggman wiele wnoszą do klimatu akcji. Wdzięczna rola Catherine McCormack.
Całość tego doskonałego filmowego koktajlu dopełnia jeszcze fenomenalna reżyseria, muzyka idealnie podkreślająca dane obrazy i zdjęcia dosłownie przenoszące widza w przestrzeń akcji.