Nie wyobrażam sobie Saturday Night Live bez niego. Jest fenomenalny! Oby jak najdłużej pojawiał się w SNL.
Zdecydowanie się zgadzam.....potrafi być naprawdę demonicznie śmieszny, a z
głosem potrafi robić taaakie rzeczy.......
Zgadzam się w 200%!
Bez niego SNL to nie to samo, dlatego mam nadzieje że zostanie jeszcze na co najmiej kilka sezonów!
Vinny Vedicci i Vincent Price w jego wykonaniu to mistrzostwo świata xD Poza tym sexi z niego gość, zadużyłam się w nim bez reszty ;)
Fani SNL łączmy się, gdyż ten świetny program nie ma zbyt dużo fanów w polsce.
A tu Bill w świetnym mini-serialu Jeannie Tate Show, gra tu samego siebie :)
http://www.youtube.com/watch?v=2Iw1uEVaQpA&feature=related
szacunek za role w "Adventureland" , ubawilem sie na tym filmie jak nigdy,
polecam, film jest "po byku" !!!
To prawda, w SNL jest chyba najlepszy z wszystkich facetów. No może tylko Kenan Thompson jest lepszy :)
Bill, Andy i Fred to trio, bez którego SNL nie byłoby już takie, jak jest :) . A kreacja Vinny'ego Vedicci - mistrzostwo!
Ja mam nowe odcinki z Torrentów, ale jeśli szukasz streamów, polecam tą stronę.
http://www.btvguide.com/Saturday-Night-Live/episodes
Zmenili format, o czym nie wiedziałam, więc jeszcze nie próbowałam nic tam oglądać. Ale wcześniej dobrze działało.
Niestety, wyglada na to, że po przeprowadzce strony, usunęli wszystkie linki. Pewnie będą uzupełniać od nowa...
Poprawka. WSZYSTKIE odcinki (przez wszystkie, mam na myśli od 1 sezonu do teraz!) są dostępne na HULU. Niestety, większość wymaga płatnej obsługi HULU PLUS, która jest dostępna na wybróbowanie za darmo na tydzień.
HULU nie było dostępne poza USA, ale jest wtyczka do Firefoxa, która pozwala na korzystanie z serwisu! Nazywa się "Media Hint" :D Wiele innych seriali jest jednak za darmo. Polecam, niesamowita strona. Długo czekałam na tą wtyczkę :)
gosc jest niemozliwy, no dodaje go obok willa ferrella i jimmy'ego fallona do moich ulubionych :) dla mnie stefon i parodia clinta sa najlepsze w jego wykonaniu :)
Ja najbardziej lubię, jak Bill nie wyrabia ze śmiechu. Czyli praktycznie zawsze w skeczach Scared Straight, Stefon i Californians :D
Haha, zapomniałam o tym :D Ostatnio pękł w skeczu z Regine. Dziwię się, że Waltz wytrzymał akcje Freda xD
Ogladalem wszystkie odcinki z Billem a dopiero pierwszy raz, w ostatnim odcinku zobaczylem intro nowego sezonu i wykrylem ze Bill ma faktycznie leniwe lewe oko, a myslalem ze wczesniej mam przywidzenia ;p
Poważnie?! Nie jestem na bieżąco :C Kurde, cała obsada nam się rozsypuje. Lubię nowych członków, ale to nie to samo co stara paczka :C
Posypało się SNL strasznie...najpierw moja ukochana Kristen Wiig , teraz Bill i Fred - ta dwójka była najlepsza w 38 sezonie, w porównaniu do reszty obsady byli jakby z innej, wyższej ligi( chociaż cenie sobie jeszcze Kate Mckinnon).
Zastanawiam się czy warto jeszcze śledzić kolejne sezony SNL.
Cóż, będę oglądać mimo wszystko. Rozumiem ich decyzję. Niektórzy grają tam nawet po 7+ lat. Pamiętasz Darryl'a Hammond'a? Kiepsko zniosłam jego odejście, bo był niesamowity. Moja ulubiona obsada się prawie zupełnie rozpadła, ale jest jeszcze paru dobrych członków. Kate niszczy system, mam nadzieję, że zostanie na dłużej.
doczytałem jeszcze że odchodzi Seth Meyers - ma mieć swój autorski program w NBC
i na 99% Jason Sudeikis. Hmm..zapowiada się prawdziwa rewolucja w SNL - tym bardziej że Meyers sprawował piecze nad scenariuszem programu.
Oczywiście że pamiętam Darryell'a, właśnie wtedy (27-28 sezon) zakochałem się w SNL i z sentymentem wracam do tamtych odcinków.
Darrell Hammond, Tina Fey, Maya Rudolph, Jimmy Fallon... to była ekipa.
No tak, Seth nadal pisze. Osobiście uważam, że przydałaby się nowa krew w pokoju scenarzystów. Ubolewam nad tym, że skecze nie są tak dobre jak kiedyś. Szczególnie porównując SNL z innymi serialami NBC (Parks & Rec, Community, 30 Rock, Office). Wiadomo, to nie ta sama liga, ale jednak. NBC nie cierpi swoich widzów, i czasem mam wrażenie, że sami się sabotują :C
Mam nadzieję, że Tina wróci kiedyś jako host :C
PS. Teraz przypomniało mi się, żę Tina parę dobrych lat pisała dla Weekend Update. Czasy Amy / Tina / Rachel / Jimmy / Darryl etc. były najlepsze :)
Nie jestem już od jakiegoś czasu na bieżąco z SNL. Chyba, że jako host jest ktoś kogo bardzo lubię to wtedy obejrzę. Jednak wszystkie możliwe filmiki na youtube z Billem oglądam namiętnie. Jako Stefon w Weekend Update mnie po prostu rozbraja. A pierwszy raz Billa pokochałam chyba za Vinny'ego Vedecci.
Kurcze szkoda, ale fakt, że i tak długo był w tej ekipie.
A do nowych ludzi jakoś nie mogę się przekonać. Tak jak piszecie stara ekipa gdzie był Darrell, Tina, Jimmy, Maya, Andy Samberg, Amy i parę jeszcze innych osób to była klasa i mogłam oglądać SNL od początku do końca i z niecierpliwością czekałam na nowy odcinek czy nowy sezon.