W "To skomplikowane" miał małą rólkę, ale i tak świetnie wypadł. W "Szefie" jest wprost genialny. Będą go jeszcze rozchwytywać.
Kreacja Pedra w "to skomplikowane" na piątkę z plusem! Mimo, że Pedro był rozkapryszonym bachorem, któremu warto byłoby przetrzepać tyłek, to i tak Emjay w tej roli budził sympatie. Stawiam 10 i mam nadzieję, że jeszcze go w filmach zobaczymy :)