czyli "Szklaną pułapkę". Z tym że MacGyver nie miał zbyt ogarniętych terrorystów za przeciwników (a już nie chcę pastwić się nad babką, która chciała pochwalić się jak umie walczyć, a tak naprawdę bardzo Macowi pomogła:-). Oczywiście 'Szklana pułapka' była na wyższym poziomie, ale ten odcinek trzeba też docenić za wątek sentymentalny: obecność dziadka i te wspomnienia z dzieciństwa - to warto nie raz obejrzeć.
Zgadza się. Poziom trudności tych "gangsetrów" był ustawiony jako łatwy. Setymentalne wątki dodają ciekawy klimat. Ja natomiast zwróciłem uwagę na humor tego odcinka, który się wyróżnia od innych. Padło kilka śmiesznych tekstów typu "masz miejsce w pierwszym rzędzie" (przy bombie).