Wrażenia po ostatnim odcinku troche lepsze. Spoko że wrócił Tommy bo tylko on ratuje już ten serial. W dalszym ciągu czuć ten pośpiech twórców w tworzeniu tych episodów. Naciągane to wszystko do tego stopnia, że wybuchasz śmiechem sam z siebie... talki odruch bezwarunkowy albo naturalna reakcja kiedy ktoś robi na żywca...
więcej