Co za klimat ! Co za muzyka ! Zdecydowanie ,opłacało się czekać :)
Zgadzam się z Tobą, dodam jeszcze że fabuła wspaniała, a powiązanie z TDD było naprawdę trafione, ale zawsze są jakieś minusy. W grze brakowało mi wskaźnika psychicznego i zagadek, zabrakło też tego lęku przed potworem, nawet przy 'zabawie' z ostatnim strachu co przy TDD w ogóle się nie czuje. Za to twórcy skupili się na samej historii, dzięki czemu jest niesamowita i zmuszająca do zastanowienia . Mi się jednak osobiście gra bardzo spodobała i myślę zasługuje na wysoką ocenę. :)
co za bzdura...ta gra to pomyłka dla 10 latków,gdzie tu masz klimat? klimat to masz w Outlast,nie udała się im ta gra wogule po tak długom czekaniu gra do bani to nawet nie leży koło 1 części...
To twoja opinia. Moim zdaniem gra ma klimat i wspaniałą fabułę. Może i nie jest tak straszna jak jedynka ale twórcy przecież nie mogli zrobić tego samego, musieli coś w grze zmienić. Jeżeli zdecydowaliby się na zostawienie wszystkiego co miała jedynka to wtedy fani narzekaliby na brak zmian. A fani zawsze na coś narzekają i w sumie dobrze bo maja do tego prawo, ale nie zawsze należy się tym kierować. Dlatego jeżeli komuś podobała się ATDD to w tą część też zagrać powinien.
'Outlast'? Tej nudzie, w której jedyną formą straszenia są skaczące bezpośrednio na gardło shizole? Bardzo wyszukana forma.
Dziś przeszedłem nową 'Amnezję'. Ta gra to jeden z najlepszych horrorów, w jakie przyszło mi grać. Głównie ze względu na NIESAMOWITĄ fabułę z przesłaniem. Aby ją zrozumieć trzeba posiadać trochę szarych komórek, więc dzieciarni może się nie podobać. I nie zgadzam się z tym, że jest mniej straszna od jedynki. Po prostu straszy w trochę inny sposób, tzn elementy budzące grozę tworzą muzyka, gra świateł i historia, którą czytamy. Nowa 'Amnezja' bardziej wpływa na psychikę, bowiem fabuła jest bardziej rozpisana, niż w pierwszej części, widać, że poświęcono jej więcej czasu, zadbano o każdy szczegół. Czytając notatki, które krok po kroku uzupełniamy, za każdym razem zadajemy sobie pytanie: 'Gdzie zmierzał Mandus?', 'Co tak naprawdę jest definicją człowieczeństwa?!'.
Dodam też, że pozycja ta jest świetnie wyreżyserowana, a scena pod koniec gry rozgrywająca się na ulicach Londynu to czysty majstersztyk.
Aww, pamiętam jak ta gra rozwaliła mnie psychicznie już pod sam koniec. Poryczałam się wtedy, chociaż nie wydaje mi się, że do końca było to wzruszenie. Niesamowite przeżycie zagrać w tą gre :)
10 lat ? Tak można oszacować twój wiek :) [Wogule ? ] ...
''Outlast'' ? No cóż ,różne są gusta :D .
Mimo że gra jest wykastrowana, ze strachu i z interakcją z otoczeniem i innych rzeczy, gra trafiła w moje gusta, w paru momentach czuć było lekki strach, a klimat był genialny, na sam koniec ta muzyka, śpiew dzieci, to strzał w 10. Mimo tego daje 8, dlatego iż jest strasznie prosta i krótka. Ale fabłuła jest genialna i trzeba pomyśleć by ją zrozumieć. Może jest gorsza od ,,jedynki'' ale gry często mają ten problem szczególnie gry Indii.
W Machine for Pigs grało się nawet całkiem przyjemnie - wyraźnie zabrakło jej jednak kilku elementów... Poza tym pierwsza Amnesia podobała mi się o wiele bardziej ;-)
http://gracz.org/horror-w-tajemniczej-fabryce-recenzja-amnesia-a-machine-for-pig s/
Dokładnie ! Mimo ,że gra przestała już być horrorem [a stała się taką jak dla mnie Thrillerem -Psychologiczno-Przygodowym ] wcale nie jest gorsza od jedynki .
W Mrocznym Obłędzie było zero klimatu ,ale za to był strach !
Jak dla mnie też MFP jest dobrą grą, ale po prostu całkowicie inną :)
Outlast chowa się przed MFP.