Naprawdę dobry i prześmieszny według mnie Freeman pokazał się tu w ogóle z innej strony i naprawdę mu to świetnie wyszło. Scena w tym supermarkecie jak zachwyca się cenami, scena jak doradza panią a macanie papieru toaletowego z tym głuchym pracownikiem to po prostu :) I oczywiście "mocne zakończenie"